tt

tt

czwartek, 28 stycznia 2016

Styczniowa Radomka

28-01-2016 Bartodzieje - Brzóza
Spotkanie starych druhów po wiośle na Radomce Sikor,Pointer i Sharan.
Pogoda jak na tę porę roku wręcz wymarzona , ani za gorąco ani za zimno brakowało tylko śniegu


 Jak zwykle Pointer narzuca tępo że ledwo możemy nadążyć !

Dobrze że kajaki mamy smukłe to jakoś dajemy radę





Pierwsza przenoska na czynnej Ślimakowej Elektrowni 
i następna  próg wzbudza respekt lepiej nie kombinować 
jedynie Marek podejmuje próbę i spływa  

 powtórka na drugim progu

i dopływamy do kolejnego progu który  wszyscy obnosimy
 Mała przerwa na posiłek i w drogę



 dopływamy do mostu w Brzózie gdzie kończymy dzisiejszy spływ zostawiając za sobą 19,8 km.

Do zobaczyska na szlaku w kajaku 

środa, 20 stycznia 2016

Zimowa Bystra Rąblów-Wierzchoniów

Styczeń 19,2016 mój pierwszy spływ w tym roku . Pływałem już tą rzeką w górnym i dolnym biegu i w innej scenerii . Dziś przepiękna Polska zima - 6 stopnia i prószy śnieg .
 Pakuję się do Caroliny i w drogę .Spytacie dlaczego Caroliną ? na głowę upadł ! no cóż jak się nie ma co się lubi to się płynie co pod ręką




Dużo zwalonych drzew , zwałka za zwałką jakoś daję rade ,aż do miejsca gdzie musiałem przenieść kajak brzegiem




 Ten odcinek rzeki to kraina pstrąga i lipienia co rusz przy brzegu tabliczka informująca nas o tym i informacja dla wędkarzy ODCINEK ,,ZŁÓW I WYPUŚĆ ,,  zakaz spiningowania od 1.09-31.12 , przepływając ten odcinek spotkałem dwóch wędkarzy patrzyli na mnie trochę inaczej , a co tam oni to normalni stoją nad brzegiem i machają kijem , gdy w domciu cieplutko i przytulnie
Kolejna przenoska Młyn w Iłkach 



 Ujście strugi z pobliskich stawów



Dopływam do następnej przenoski przy pałacu w Celejowie początki budowli z połowy XVI w.


Napisy na ścianie wieży:W Nadzieje Lepszych Czasów 1802
W tejże nadziei 1890 r.odbudował Józef Klemensowski

 
wodowanie i dalej ku przygodzie 




 
Mijam tereny pięknie położonych działek co i nie omieszkam skorzystać z  gościnności na mały popas 



Pojedli popili w drogę i tak do mostu w Wierzchoniowie gdzie zostawiłem samochód i kończę spływ 



 
sezon zaczęty